Justyna i Przemek – sesja ciążowa w plenerze (Żary, Żagań)
Tak cudnie było podczas sesji ciążowej Justyny i Przemka. Do końca nie wiedziałam, gdzie się spotkamy, bo w Żarach i okolicy jest mnóstwo pięknych miejsc na sesję. To, które widzicie odkryłam zupełnym przypadkiem. Chociaż mówi się, że nie ma przypadków. Justyna i Przemek dzień wcześniej przeprowadzili się z Wrocławia do Żagania i podobno pierwszy raz od dawna mieli okazję oglądać rozgwieżdżone niebo. Z takimi romantykami sesja ciążowa musi wypaść dobrze. Wiem, że spotkamy się także, kiedy na świecie pojawi się Kuba, więc to już niedługo. Bardzo lubię sesje noworodkowe z parami, z którymi spotykam się, kiedy maleństwo jest jeszcze w brzuszku. Jest jeszcze więcej luzu, dobrze się już znamy i sesja przebiega bardzo sprawnie.